Kolejna nowość od Realme. Model C65 5G zaliczył premierę

Nikogo, kto śledzi na bieżąco premiery smartfonów, nie dziwi już fakt, że producenci często wypuszczają ten sam model kilkukrotnie. Czasem chodzi o rebranding, czasem o odświeżenie lub też o wprowadzenie do sprzedaży wersję obsługującą 4G lub 5G. Przykładem tego jest premierowy Realme C65 5G.
Kolejna nowość od Realme. Model C65 5G zaliczył premierę

Jeśli już słyszeliście o premierze Realme C65 to pamięć was nie zawodzi. Ten model faktycznie zaliczył swoją premierę na początku tego miesiąca, ale w wersji 4G. Teraz natomiast pojawia się wariant obsługujący sieć nowej generacji, przez co na jego pokładzie pojawiło się kilka zmian względem oryginału.

Kolejny budżetowy model pojawia się na rynku. Oto Realme C65 5G

Realme C65 5G jest modelem raczej z niższej półki, o czym świadczy sam fakt, że jego sercem jest procesor Dimensity 6300, skierowany do budżetowych smartfonów. Został on jednak sparowany z maksymalnie 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej, którą dodatkowo można rozszerzyć do 2 TB za pomocą karty microSD – to zawsze jest na plus. Za zasilanie odpowiada pojemny akumulator 5000 mAh, niestety obsługujący ładowanie jedynie 15 W, więc trochę zajmie, zanim uzupełnicie energię. Urządzenie trafia na rynek z Androidem 14 i nakładką Realme UI 5.0. Rozczarowuje trochę fakt, że producent obiecuje jedynie dwie duże aktualizacje systemu i trzy lata wsparcia zabezpieczeń. Dobrze by było, gdyby dłuższe wsparcie obejmowało też tańsze smartfony, a nie tylko flagowce.

Czytaj też: OnePlus udostępnił ostateczną aktualizację dla dwóch popularnych modeli. To oznacza całkowity koniec wsparcia

Do dyspozycji dostajemy 6,67-calowy ekran LCD o rozdzielczości HD+, częstotliwości odświeżania 120 Hz i maksymalnej jasności 625 nitów. Ekran obsługuje technologię Rainwater Smart Touch, byśmy nie mieli problemów z obsługą urządzenia nawet przy złych warunkach atmosferycznych. Z racji, że jest to panel LCD, czytnik linii papilarnych został zintegrowany z przyciskiem zasilania. Z przodu znalazł się też 8-megapikselowy aparat do selfie.

Czytaj też: Na tę aplikację użytkownicy iPada czekają już 14 lat. Apple w końcu ją wprowadzi?

A skoro przy aparatach jesteśmy, z tyłu dostajemy podwójną konfigurację, składającą się z 50-megapikselowej jednostki głównej i dodatkowego sensora. Wyspa ma kształt okręgu i na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zestaw jest bogatszy, ale nic bardziej mylnego. Realme umieścił tam jeszcze lampę błyskową LED, a czwarty okrąg na wyspie został dodany dla symetrii, by lepiej to wyglądało.

Z dodatkowych informacji, warto wspomnieć, że Realme C65 5G ma obudowę o stopniu ochrony IP54 i na pokładzie nie zabrakło też wejścia słuchawkowego 3,5 mm. Ponadto znajdziemy tutaj obsługę gestów bez dotykania ekranu, Mini Capsule 2.0, przycisk dynamiczny i wzmocnienie AI. Te ostatnie obejmują Smooth Boost i Game Boost, których celem jest zmniejszenie opóźnień i poprawa wydajności w grach z dużą liczbą klatek na sekundę.

Czytaj też: Nadchodzący Infinix GT 20 Pro zdradza swój wygląd. Szykuje się kolejny gamingowy smartfon

Realme C65 5G trafia na rynek w kolorach Feather Green i Glowing Black, w trzech wariantach konfiguracji pamięci:

  • 4 + 64 GB – 10 499 rupii indyjskich (ok. 510 zł),
  • 4 + 128 GB – 11 499 rupii (ok. 560 zł),
  • 6 + 128 GB – 12 499 rupii (ok. 600 zł).

Smartfon zadebiutował już w Indiach, ale nie wiemy jeszcze, czy doczeka się globalnej premiery.