Szokujące odkrycie. Cukrzyca typu 2 wywoływana przez brak snu?

Brak wystarczającej ilości snu dotyka nas coraz częściej, a to z kolei może oznaczać poważne problemy zdrowotne, takie jak nadciśnienie tętnicze, zapalenie jelit, uszkodzenia nerek, zawał serca czy cukrzyca typu 2.
Kobieta z sensorem do stałego pomiaru cukru we krwi (CGM) /Fot. Freepik

Kobieta z sensorem do stałego pomiaru cukru we krwi (CGM) /Fot. Freepik

Żyjemy coraz intensywniej, doba ma “tylko” 24 godziny, a dla niektórych to za mało, by ze wszystkim zdążyć. To sprawia, że często poświęcamy część nocy, którą normalnie byśmy przespali, byle tylko sztucznie wydłużyć swoją produktywności. Okazuje się, że to poważny błąd, mogący długoterminowo odcisnąć piętno na naszym zdrowiu. Każda “zabrana” godzina snu to krok w stronę rozwoju groźnych chorób.

Czytaj też: Cukrzyca pokonana! Nie potrzeba zastrzyków z insuliną i żadnych leków

Naukowcy z University of Technology Sydney przeanalizowali dane pochodzące z UK Biobank, który stanowi globalne źródło informacji na temat zdrowia i badań medycznych. Przeanalizowali 247 867 przypadki dorosłych i monitorowali ich stan zdrowia przez dekadę, gdyż chcieli zrozumieć związek między długością snu a ryzykiem wystąpienia cukrzycy typu 2. Wyniki opublikowane w czasopiśmie JAMA Network Open okazały się szokujące.

Im mniej śpisz, tym bardziej jesteś narażony na rozwój cukrzycy

Uczestnicy badania zostali zapytani, ile czasu średnio poświęcają na sen. 7-8 godzin uważano za normalną, “zdrową” wartość. Krótki czas snu podzielono na trzy kategorie: łagodny (6 godzin), umiarkowany (5 godzin) i ekstremalny (3-4 godziny). Australijscy naukowcy przeanalizowali dane dotyczące snu wraz z informacjami na temat diety badanych.

Czytaj też: Legendarna piosenka Queen i cukrzyca. Właśnie je ze sobą powiązano

W czasie obserwacji u około 3,2 proc. uczestników zdiagnozowano cukrzycę typu 2. Okazało się, że osoby, które nawet odżywiały się dobrze, ale spały mniej niż 6 godzin na dobę, były bardziej narażone na rozwój stanu przedcukrzycowego i finalnie samej cukrzycy. Jak bardzo? Pięć godzin snu to wzrost ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2 o 16 proc., a 3-4 godziny zwiększają tę wartość do 41 proc.

“Wydłużamy” dobę i śpimy coraz mniej – to nie jest dobra wiadomość /Fot. Freepik

To by oznaczało, że osoby, które śpią o połowę krócej niż wynosi zalecana średnia, są o ponad 40 proc. bardziej narażone na zachorowanie na cukrzycę. Zabierając sen i zwiększając czas na pracę lub rozrywkę, prawdopodobnie tracimy także lata życia (ze względu na możliwą chorobę). Warto wziąć pod uwagę koszty takiej “transakcji”, gdy następnym razem zdecydujemy się pójść na imprezę po całym tygodniu ciężkiej pracy, zamiast do łóżka.

Ograniczeniem jest to, że w badaniu zdefiniowano zdrową dietę na podstawie liczby porcji owoców, warzyw, czerwonego mięsa i ryb spożywanych przez osobę w ciągu dnia lub tygodnia. Nie uwzględniono przy tym, w jaki sposób wzorce żywieniowe, takie jak jedzenie ograniczone w czasie lub dieta śródziemnomorska, mogą modyfikować ryzyko cukrzycy u osób, które krócej spały. Nie brano także pod uwagę aktywności fizycznej, którą uprawiali uczestnicy badania. Co więcej, informacje na temat ilości snu i diety uczestników zostały zebrane dopiero podczas rekrutacji i mogły ulec zmianie w trakcie badania.

Skąd się bierze cukrzyca?

U osób chorych na cukrzycę typu 2 organizm staje się odporny na działanie hormonu zwanego insuliną i powoli traci zdolność do wytwarzania jego wystarczającej ilości w trzustce. Insulina jest ważna, ponieważ reguluje poziom glukozy w naszej krwi, która pochodzi z pożywienia, pomagając przenieść ją do komórek w całym organizmie.

Czytaj też: Nowy sposób na bezsenność. Nie musisz zażywać żadnych pigułek!

Nie znamy dokładnych powodów, dla których osoby, które śpią mniej, są bardziej narażone na cukrzycę typu 2. Wcześniejsze badania wykazały jednak, że u osób z deprywacją snu często występuje podwyższony poziom markerów stanu zapalnego i wolnych kwasów tłuszczowych we krwi, co upośledza wrażliwość na insulinę, prowadząc do insulinooporności. Oznacza to, że organizm ma trudności z prawidłowym wykorzystaniem insuliny do regulacji poziomu glukozy we krwi, co zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2.

Brak snu i cukrzyca typu 2 mają ze sobą więcej wspólnego, niż wielu się wydaje /Fot. Freepik

Co więcej, osoby, które nie śpią wystarczająco dużo, a także osoby, które śpią nieregularnie (np. pracownicy zmianowi), doświadczają zakłóceń w naturalnym rytmie organizmu, zwanym rytmem dobowym. Może to zakłócać produkcję hormonów, takich jak kortyzol, glukagon i hormony wzrostu. Są one uwalniane w ciągu dnia, aby zaspokoić zmieniające się potrzeby energetyczne organizmu i zwykle utrzymują zrównoważony poziom glukozy we krwi. Jeśli zostaną one naruszone, może to zmniejszyć zdolność organizmu do radzenia sobie z glukozą w miarę upływu dnia. Te i inne czynniki mogą przyczyniać się do zwiększonego ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2 obserwowanego u osób śpiących krócej niż sześć godzin.